***
I będzie tak, jakbyśmy się nigdy nie poznali.
Życie to sztuka dokonywania wyborów. Tych dobrych jak i złych, zważywszy przede wszystkim na własne dobro oraz szczęście.
Nie każdy poszczególne wybory zrozumie. Ale czy to ma znaczenie?
Trochę tak bo każdy szuka akceptacji wśród ludzi, a co za tym idzie- nie każdy ma własne zdanie.
Ona miała ma i zawsze mieć będzie.
***
Jest inaczej. Trochę lepiej a być może jeszcze lepiej.W przenośni narodziny i umieranie, to ogródek uprawianych myśli. Roztrząsając poważne znaczenia w niepoważnym trybie porównań poetyckich - można stwierdzić, że śmierć, to cukierki, a narodziny, to mocna kawa.
***
Często miała ochotę porzucić wszystko i uciec. Gdzie?- myślała. Gdzieś daleko. Nigdy nie jest za późno na zmiany. Gdy zapada zmrok, z ukrycia wychodzi wyobraźnia i wypełnia braki postrzegania.
Kolejne zaskoczenie. Lubi zaskakiwać tak, jak zaskakujące jest jej życie. Dużo zaskoczeń jak na cały wywód. Może dlatego,że jeszcze nie przyswoiła pewnych informacji, że to, co się dzieje teraz- jest naprawdę. -Uszczypnij mnie!.
***
Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myśli. Trochę tak, jakbyś znalazła się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców.
- Każdy z nas czuł to kiedyś.
- Bo wszyscy, w taki czy inny sposób jesteśmy szaleni.