wtorek, 25 marca 2014







***


I będzie tak, jak­byśmy się nig­dy nie poznali.
Życie to sztuka dokonywania wyborów. Tych dobrych jak i złych, zważywszy przede wszystkim na własne dobro oraz szczęście.
Nie każdy poszczególne wybory zrozumie. Ale czy to ma znaczenie?
Trochę tak bo każdy szuka akceptacji wśród ludzi, a co za tym idzie- nie każdy ma własne zdanie.
Ona miała ma i zawsze mieć będzie.

***

Jest inaczej. Trochę lepiej a być może jeszcze lepiej.W prze­nośni na­rodzi­ny i umiera­nie, to ogródek up­ra­wianych myśli. Roz­trząsając po­ważne znacze­nia w niepo­ważnym try­bie porównań poetyc­kich - można stwier­dzić, że śmierć, to cu­kier­ki, a na­rodzi­ny, to moc­na kawa. 

Roz­waż jak trud­no jest zmienić siebie, a zro­zumiesz, jak zni­kome masz szan­se zmienić innych.

***
Często miała ochotę porzucić wszystko i uciec. Gdzie?- myślała. Gdzieś daleko. Nigdy nie jest za późno na zmiany. Gdy za­pada zmrok, z uk­ry­cia wychodzi wyob­raźnia i wy­pełnia bra­ki postrzegania. 
Kolejne zaskoczenie. Lubi zaskakiwać tak, jak zaskakujące jest jej życie. Dużo zaskoczeń jak na cały wywód. Może dlatego,że jeszcze nie przyswoiła pewnych informacji, że to, co się dzieje teraz- jest naprawdę. -Uszczypnij mnie!.

***



Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myśli. Trochę tak, jakbyś znalazła się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców.
- Każdy z nas czuł to kiedyś.
- Bo wszyscy, w taki czy inny sposób jesteśmy szaleni.



niedziela, 9 marca 2014





Słońce, lato i te sprawy. Say yes!

Wyrachowana emocjonalnie a co to właściwie znaczy?
To tylko sposób na ludzi. Nie mylić ze sposobem na życie.
Z niewiel­kiego dys­tansu wszys­tko wi­dać le­piej, nad­mier­na blis­kość roz­ma­zuje i zawęża nam ob­raz dru­giego człowieka. Nie każdy kto po­zor­nie jest zły, nap­rawdę jest zły.

regularne bieganie od jutra c:


Taki tam kicz.




Na głowie burza. Gdzieś muszę myśli chować.

piątek, 7 marca 2014





Każda decyzja niesie za sobą następstwa wydarzeń, które niekoniecznie będą po myśli innych.
Takie jest życie a właściwe koleje losu.
Drogę naj­częściej gu­bią ci, którzy oglądają się za siebie, za często.

O naj­ważniej­szych spra­wach naj­trud­niej opo­wie­dzieć. Są to spra­wy, których się wstydzisz, po­nieważ słowa pom­niej­szają je - słowa po­wodują, iż rzeczy, które wy­dawały się nies­kończe­nie wiel­kie, kiedy były w Two­jej głowie, po wy­powie­dze­niu kur­czą się i stają się zu­pełnie zwyczaj­ne. Jed­nak nie tyl­ko o to chodzi, praw­da? Naj­ważniej­sze spra­wy leżą zbyt blis­ko naj­skryt­sze­go miej­sca twej duszy, jak dro­gow­ska­zy do skar­bu, który wro­gowie chcieli­by ci uk­raść. Zdo­bywasz się na od­wagę i wy­jawiasz je, a ludzie dziw­nie na ciebie pat­rzą, w ogóle nie ro­zumiejąc, co po­wie­działeś, al­bo dlacze­go uważałeś to za tak ważne, że pra­wie płakałeś mówiąc. Kiedy ta­jem­ni­ca po­zos­ta­je niewy­jawiona nie z bra­ku słuchacza, lecz z bra­ku zro­zumienia..