niedziela, 29 grudnia 2013


zmęczona do kwadratu. Tak to jest jak po pracy ma się jeszcze masę rzeczy do zrobienia.

***

Uczy­niłam to,by nie uczy­nić tamtego.
Więcej grzechów nie pamietam.

sobota, 28 grudnia 2013






Ko­biety nie wiedzą cze­go chcą, dla­tego muszą się naj­pierw prze­konać cze­go nie chcą.

***

Ja nie bardzo wiem kim jestem sam
A ja trochę inny niż ten świat
Chciałbym chyba nie chcę nic
Marzycielem wolnym 
Być człowiekiem znaleźć chcę
Uratować zycie raz
Tylko dziś i mocno stać
Ja jak wszyscy jestem taki sam
Wszystko mam i chciałbym
Zmienić coś lecz nie wiem co

3.







chill.

***

Sta­raj­my się za­mieniać nasze myśli w słowa jak naj­traf­niej, po up­rzed­nim głębo­kim ich prze­myśle­niu. Płyt­kie, suche wyz­na­nia, wier­szok­lec­two, kicz i no­womowę po­zos­tawmy fejsbukowi.
Nie mówmy innym jak żyć. Nie oceniajmy na podstawie wyrywkowych sytuacji.
Uśmiech. W przyszłym roku czeka Ją dobra wiadomość lub ta mniej przyjemna. Wie,że na to zasłużyła, choć z drugiej strony nie ma co na zapas wykazywać się wielkim entuzjazmem.Przyzwyczajenie, iż będzie co ma być najpewniej skutkującą formą.
Uśmiech. Przede wszystkim.


na dziś. 


czwartek, 26 grudnia 2013

1.






Jestem tak zmęczona,że aż nie wiem od czego zacząć a na czym skończyć. 

***

Dwa dni wystarczyły by zresetować swój system i wgrać nowy od początku. Za duży przypływ informacji powoduje wewnętrzną eksplozję a chyba każdy z nich z osobna potrzebował w tym momencie, w tej chwili spokoju na ułożenie sobie pewnych myśli. Od czego zacząć? Przede wszystkim od przespania się z faktami,których od tak nie da się zamazać czy wykreślić. 
Zatem dobranoc.